NAS to serwery danych dla raczej małych firm i gospodarstw domowych do efektywnego zarządzania, ochrony i udostępniania danych oraz jako centra multimediów.

Serwery tego typu stały się popularne ze względu na wygodę , bezpieczeństwo i proste zarządzanie i przystępną cenę. Jednak nie każdy sobie zdaje sprawę, że mimo zastosowania w nich różnych systemów zabezpieczeń nie są one backupem danych.

Urządzenie jest szybkie i intuicyjne. Można zastosować kilka różnych rozwiązań konfiguracyjnych , a po rozbudowie osiągnąć naprawdę sporą pojemność na dane.

Mimo zaawansowanych funkcji i rozbudowanych opcji konfiguracji te urządzenia nie są bezawaryjne. Utrata danych może nastąpić z kilku powodów:

- niewłaściwa konfiguracja urządzenia

- awarie związane z żywiołami. (pożar, zalanie, wyładowanie elektryczne, kradzież)

- błędy ludzkie (omyłkowe usunięcie, nadpisanie, zawirusowanie)

- awaria kilku dysków

- błędy w administracji i zarządzaniu serwerem

- ciche błędy danych (kopiowanie i replikowanie przez macierz uszkodzonych danych)

- częste uderzenia czy upadki, ze względu na kompaktowe rozmiary i przenośność

Już nie raz zdarzało się, że klient przeświadczony o bezpieczeństwie swoich danych, przechowywanych na takim serwerze, raptem staje przed problemem nagłej ich utraty. W mniejszych firmach często zdarza się, że serwery te są eksploatowane 24 godziny na dobę i znajdują się na nich wszystkie kluczowe dane przedsiębiorstwa. Skoro to bezpieczny serwer RAID nikt nawet nie myśli o bezpiecznej zewnętrznej kopii zapasowej..

Niedawno mieliśmy przypadek złośliwego usunięcia danych przez pracownika, który odchodził z pracy i wyniki swojej pracy postanowił zabrać ze sobą. Dane, które były współdzielone z innymi pracownikami zostały wykasowane ze wszystkich współdzielonych folderów. Tu sprawy zaczęły się komplikować. Serwer na szczęście został szybko wyłączony, ale niestety oddany do pierwszej lepszej firmy oferującej odzysk danych. Nieszczęśliwie też firma ta nie zabezpieczyła obrazów dysków, zanim podjęła próbę odzyskiwania. A samo odzyskiwanie było obarczone wieloma błędami, których nie powinno się popełniać. Odzyskiwanie tak ważnych danych darmowymi programami, to nie do końca profesjonalne podejście do sprawy. Oprócz tego niepotrzebne uruchamianie macierzy.

Jako druga firma zajmująca się zleceniem, ratowaliśmy już, co się tylko dało. Przywracaliśmy wszystko co możliwe z obrazów dysków, które udało nam się zabezpieczyć. Niestety część danych zostało już nadpisanych przez zabiegi poprzedniej firmy. Jednak 92% danych udało się wykopiować. Była to znakomita większość danych operacyjnych firmy. Jednak kilka projektów przepadło.

Generalnie Całe zlecenie możemy uznać za sukces, bo kluczowe dane zostały odtworzone, natomiast liczne błędy administracyjne przyczyniły się do straty czasu i pieniędzy przez naszego klienta:

Po pierwsze klient powinien mieć skuteczny backup – zaraz po zauważeniu operacji kasowania na danych, można by było przywrócić je np. z poprzedniego dnia.

Po drugie - Foldery współdzielone powinny mieć ograniczenia dla poszczególnych użytkowników (grup użytkowników), co uniemożliwiłoby ich skasowanie

Po trzecie - przekazanie sprzętu nieprofesjonalnej firmie, która nie wykonała podstawowych operacji, aby zabezpieczyć dane klienta.

Po czwarte – Brak skonfigurowanych migawek na serwerze

Jedyna, najprostsza rada – róbcie skuteczny i sprawny backup. Czyli punkt w czasie, do którego można cofnąć się i przywrócić z tego punktu, dane. Taki backup powinien być przetrzymywany na zewnątrz każdego serwera i nie podłączony do sieci internetowej.